Hej :) Nigdy nie myślałam że będę mieć postanowienia noworoczne ale w tym roku było inaczej stwierdziłam że czas jakieś postanowienia mieć a więc i były 2 :) Jak szaleć to szaleć :D Jedno to że z dniem 2 stycznia rzucam palenie co nigdy nie było dla mnie łatwe bo paliłam od 14 roku życia czyli paliłam 17 lat już.A drugie postanowienie że czas zmienić swoje życie i czas schudnąć.Z tym drugim coś trudniej ale z końcem lutego zmusiłam się i poszłam na siłownie na pierwsze zajęcia z brzuchoamni, było fajnie i mocno się spociłam :D Fajnie ze nie poszłam sama tylko z koleżanka,dużo daje jak toś idzie z nami :) W inny dzień pojechałam na basen.Fajnie bo odciążyłam sobie mięśnie :) Ja jestem osobą z kompleksami i jak mam iść na siłownie to się panicznie boję bo mam wrażenie że wszyscy się na mnie gapią że jestem gruba:( Fakt jestem niska bo mam160cm wzrostu i ważę 72kg mam wstrętny brzuch :(W tym tygodniu też planuje iść na zajęcia z koleżanką ale jakoś nam się nie udaję zgrać grafików :( ale obiecałam sobie że pójdę na basen :) Mój blog będzie polegał na wsparciu innych w tym ciężkim starciu z odchładzaniem i samej siebie będę pisała o moich efektach i na jakie zajęcia chodziłam albo co robiłam na siłowni:)
Hejka
Jak bym mogła to została bym dziś w domku.Całą noc nie przespałam bo boli mnie bardzo kręgosłóp na odcinku piersiowym:( w nocy do tego dostałam stanu podgoraczkowego i boli mnie gardło...masakra :( Na siłownię niestety wybieram się dopiero w przyszłym tygodniu i na basen też,no chyba że zmieni sie mi grafik w pracy bo on się zmienia jak w kalejdoskopie :) Życzę wszystkim milego weekendu9
Dodaj komentarz