Komentarze (1)
Cieżko się zmotywować aby schudnac i lepiej sie czuć,coś na ten temat wiem :)5 lat temu chodziłam juz na silownie miałam trenera personalnego owszem udało mi się schudnąć i co i spoczełam na laurach wtedy ważyłam 90 pare udało mi się zrzucic do 65 w ciągu roku to był sukces jak dla mnie :) Teraz wąże 71 i wstretny brzuch czasami jak stoje w kolejcę do kasy kasjerki myślą że jestem w ciąży i proszą mnie poza kolejnąścia czuję się w tedy okropnie jakbym dostała plaszczaka w twarz:) 5 lat temu śrdenio chodziłam 3 razy w tygodniu na siłownie i tylko 10 lekcji z trenerem personalnym dało mi to dużo ale i co wazne nie miałam jakies specjalnej diety piłam tylko cherbatki wspomagajace i nic więcej.Teraz też mam zamiar chodzić 3 razy w tygodniu jak mi się uda bo pracuję i koliduje mi to z moim postanowieniem noworocznym .....może to też wymówka nie wiem?!